Park miejski w Raciborzu, to miejsce pełne tajemnic. W przeszłości na tym terenie znajdował się cmentarz ewangelicko – katolicki, po którym do dziś pozostało sporo pozostałości. Na uwagę zasługuje rzeźba nagrobna z 1915 roku, przedstawiająca zasmuconą kobietę. I właśnie ten pomnik jest jednym z głównych elementów tej histroii.
ZOBACZ FILM Z TEGO MIEJSCA!
Park Miejski w Raciborzu. Początki miejsca
Jak już wcześniej wspomniałem na tym terenie ulokowany był dawniej cmentarz ewangelicko – katolicki, który powstał w 1807 roku wraz z rozwijającym się miastem. Ówczesne władze zabroniły pochówku zmarłych na terenie miasta, dlatego szukano odpowiedniego terenu poza jego granicami. Teren ten wówczas nie należał do miasta, ponieważ miasto kończyło się na Bramie Nowej, obecne skrzyżowanie ulicy Nowej z Basztową. Na podstawie umowy o dzierżawę, którą zawarto 16 października 1807 roku parafia WNMP użytkowała ten teren. 21 grudnia 1807 roku prałat Franciszek Seypold poświęcił nowy cmentarz. Główne wsparcie finansowe nekropolia uzyskała od prałata Jana Nepomucena Zolondka, późniejszego proboszcza miejskiego w latach 1818-1836.

Cmentarz nie służył wyłącznie katolikom, bowiem ewangelicy również wykorzystywali 1/3 nekropolii położoną od strony północnej, przy dzisiejszym opuszczonym już zresztą szpitalu. Przez wiele lat sprawa własności terenu była nieuporządkowana, a właściciele tej ziemi zmieniali się wielokrotnie. Obszar cmentarza wielokrotnie powiększano o sąsiednie działki, aż nekropolia osiągnęła powierzchnię trzech hektarów.
Na terenie dzisiejszego placu zabaw, który znajduje się w parku miejskim w Raciborzu w przeszłości ulokowana była kaplica cmentarna. Poświęcona została 4 listopada 1832 roku przez wspomianego już ks. prałata Jana Nepomucena Zolondka
Na cmentarzu zaprzestano pochówków w latach dwudziestych XX wieku, jednak do końca 1945 roku się jeszcze zdarzały. Koniec nekropolii przypada na 1959 rok, kiedy to rozpoczęto stopniową likwidację, i jak się okazuje niedokładną. Stopniowo teren zaczęto przystosowywać na park miejski w Raciborzu, jednak pozostaje pytanie, czy szczątki, które tam spoczywały zostały należycie zabezpieczone, i ekshumowane? Jedyna informacja mówi o tym, że ekshumowane zostały wyłącznie szczątki dwóch zasłużonych proboszczów miejskich, którzy spoczywali w kaplicy cmentarnej, co do reszty pozostaje to kwestią sporną, biorąc dodatkowo uwagę na to co udało nam się zarejestrować w tym miejscu.

Park miejski w Raciborzu i zjawa, która się tam ukazuje.
Na początku tego tekstu wspomnieliśmy o rzeźbie nagrobnej, która pozostała w tym parku. Dotarliśmy do relacji kilku osób, które twierdzą, że właśnie przy tym pomniku ukazuje się nocami biała zjawa. W dodatku przy jej pojawianiu się słychać charakterystyczy dźwięk, jakby lekkie zawodzenie, lub płacz. Oczywiście do tematu początkowo podchodziliśmy sceptycznie, ale mimo to historia nas na tyle zainteresowała, że postanowiliśmy sprawdzić to miejsce pod kątem aktywności paranormalnej. Miejsce od samego początku zaskoczyło. Po pierwsze miernik pola elektromagnetycznego wskazywał wartości, gdzie w pozostałej części parku próżno było go namierzyć. Zbieg okoliczności? Czy ziarno prawdy? Przy przeprowadzeniu jednej z sesji evp, udało się zarejestrować dźwięk, również w okolicy tej rzeźby. Wszystko to zarejestrowaliśmy na filmie, który możecie zobaczyć powyżej. Myślę, że miejsce to należy powtórnie zbadać, tym razem głębiej. Być może dusze pochowanych tam osób, domagają się sprawiedliwego pochówku?