Pewnej nocy w środku lasu, w górach trafiliśmy na starą, drewnianą chatkę. Konstrukcja budynku wyglądała na bardzo wiekową i zapomnianą przez czas, a aura jaka się roztaczała wokół tego miejsca była niezwykle klimatyczna, ale również mroczna. Postanowiliśmy przyjrzeć się temu miejscu pod kątem zjawisk paranormalnych, a historia jaką zaczęliśmy odkrywać podczas eksploracji przyprawiła nas o dreszcze.
Zobacz film z tego miejsca
Miejsce z mroczną przeszłością?
Chatkę tą odkryliśmy dzięki Mariuszowi, który zresztą towarzyszył nam w tej wyprawie. Samo miejsce położone jest z dala od jakiejkolwiek cywilizacji, a wokół roztacza się wyłącznie las.
Cała ta sceneria sprawiła, że już od samego początku czuliśmy niezwykłą, mroczną atmosferę. O samym domu nie wiedzieliśmy praktycznie nic, ale bez wątpienia wyglądał na bardzo wiekowy.
Chatka, którą ujrzeliśmy była niewielka i cała drewniana. Wewnątrz zachowało się kilka przedmiotów codziennego użytku m.in. stół czy stara kanapa.
Duch Kobiety nawiedza ten dom
Jeśli chodzi o kwestię nawiedzenia tego obiektu to już od samego początku zaczęło się robić ciekawie. Poza tym będąc w środku tego domku kilkukrotnie słyszeliśmy dziwne odgłosy na zewnątrz, tak jakby ktoś się przechadzał wokół.
Czy były to zwierzęta? Niewykluczone, ale nie byliśmy w stanie tego stwierdzić.
Na urządzeniach, które mieliśmy ze sobą często pojawiał się kobiecy głos. Mieliśmy wrażenie, że z jednej strony nas ostrzega, a z drugiej żali się na swój los. Wspominała również o ciąży, i o tragedii jaka miała mieć miejsce w tym domu.
Jaka to była tragedia? Tego nie zdradziła, ale mogliśmy wysnuć swoje przypuszczenia.
Wydaje mi się, że miała na myśli komplikacje związane z porodem, przez co mogła umrzeć właśnie w tym domu. Jest to oczywiście tylko moja sugestia i domysły związane z tym co udało nam się zarejestrować.
Duch kobiety to nie jedyny byt, który egzystuje w tym starym, górskim domu. Miejsce jest na tyle wiekowe, że mogło się w nim wydarzyć o wiele więcej przykrych i tragicznych sytuacji.
Nasze urządzenia zarejestrowały również inne głosy, a jeden z nich kazał nam wejść na górne piętro. Niestety stan obiektu nam na to nie pozwolił, ale na filmie udało się zarejestrować ciekawe zjawisko.
W pewnym momencie, gdy staliśmy w ciszy mogliśmy dosłyszeć ciche kroki, które dobiegały właśnie z wyższej kondygnacji. Oczywiście wcześniej wykluczyliśmy obecność innych osób czy zwierząt, przez co byliśmy pewni, że właśnie w tej chwili doświadczamy zjawiska paranormalnego.
Jeśli spodobał Ci się ten wpis to zapraszam do podzielenia się tym w komentarzu. Wpadnij również na nasz kanał YouTube, gdzie możesz zobaczyć film z tej klimatycznej eksploracji.
jestem bardzo ciekawy co tam w górskiej chatce w lesie się wydarzyło była mowa o czarownice że umarła umarł że więcej osób w tej chatce nie żyje o ciąży i była mowa o tym że potrzebują pomocy że trzeba im pomóc że niebezpieczeństwo i jeszcze 1990 nie wiadomo o co chodziło z 1990 czy to rok czy nie wiem o co chodziło z 1990 według mnie ta górska chatka w lesie kryje jakąś przeszłość zapewne mroczną by trzeba było wrócić do tej górskiej chatki i dowiedzieć się więcej szczegółów od tych zmarłych może więcej powiedzą o co chodzi z 1990 i nie tylko
Witaj Michale,
Cieszę się, że historia wzbudziła Twoją ciekawość! Tajemnice górskiej chatki i losy jej mieszkańców zdecydowanie rozpalają wyobraźnię. Wątek czarownicy, niewyjaśnione zgony, ciąża i niebezpieczeństwo – to wszystko tworzy atmosferę pełną niepokoju i niedopowiedzeń.
Rok 1990 również dodaje zagadki. Czy to data kluczowego wydarzenia? A może coś więcej?
Zgadzam się, że powrót do chatki i próba kontaktu ze zmarłymi mogłaby rzucić więcej światła na te mroczne wydarzenia. Być może udałoby się odkryć, co tak naprawdę wydarzyło się w 1990 roku i jakie sekrety skrywa to miejsce.
Dziękuję za komentarz i podzielenie się swoimi przemyśleniami. Mam nadzieję, że kolejne wpisy na blogu przyniosą odpowiedzi na niektóre z tych pytań.
Zachęcam do dalszego śledzenia historii i dzielenia się swoimi teoriami!