Budowa słynnych ustrońskich piramid rozpoczęła się w latach 60. XX wieku. Opuszczony dom wypoczynkowy „Maciejka”, należał do Stoczni im. Komuny Paryskiej w Gdyni. Został opuszczony w 1993 roku. Miejsce to również posiada swoją mroczną historię. Czy okazała się prawdziwa?
Zobacz film z tego miejsca
Duch młodej dziewczyny w opuszczonym ośrodku?
Budowa słynnych ustrońskich piramid rozpoczęła się w latach 60. XX wieku. Opuszczony dom wypoczynkowy „Maciejka”, należał do Stoczni im. Komuny Paryskiej w Gdyni. Został opuszczony w 1993 roku ze względu na to, że wyżej wspomniana stocznia nie wykupiła ośrodka, przez co przeszedł pod zarząd miejski. Z czasem pojawił się zagraniczny inwestor, który chciał w tym miejscu otworzyć kasyno, jednak ówczesne prawo polskie zabraniało inwestycji hazardowych zagranicznym kapitałom. Od tego czasu „Maciejka” niszczeje i jest w posiadaniu prywatnego inwestora.
Przejdźmy jednak do sprawy zjawisk paranormalnych występujących w tym opuszczonym miejscu. Zapewne się zastanawiacie skąd mowa o duchu młodej dziewczyny? Ano stąd, że jakiś czas temu dotarły do mnie informacje, jakoby w miejscu tym miało dojść do wypadku, w którym zginęła właśnie młoda dziewczyna. Niestety w Internecie nie doszliśmy do żadnych informacji w tej kwestii, jednak to co zarejestrowaliśmy może sugerować, że faktycznie coś jest na rzeczy.
Nawiedzony pokój hotelowy?
Na pierwszym piętrze tego opuszczonego obiektu doświadczyliśmy największej aktywności paranormalnej. Najbardziej spektakularnym momentem, było uchwycenie ludzkiej postaci na kamerze sls w jednym w pokojów hotelowych. Po pewnej chwili dało się słyszeć przytłumione kroki, dobiegające z korytarza, jednak po sprawdzeniu tego na nikogo nie natrafiliśmy. Czy zjawiska te były ze sobą powiązane? Sądzimy, że tak i bez wątpienia musiało dojść tutaj do jakiejś tragedii. Niestety, jeśli chodzi o kwestię wypadku, w którym rzekomo miała zginąć młoda dziewczyna, nie jesteśmy w stanie tego potwierdzić. To co udało nam się zarejestrować, mogło być energią, którą po sobie pozostawiła, ale równie dobrze mogło to być coś innego.
Jeśli nie widziałeś jeszcze naszego filmu z tego miejsca, to zapraszam Cię do obejrzenia go. Być może uda Ci się wyłapać coś, co my mogliśmy przegapić, a co mogłoby rzucić dodatkowe światło do kwestii nawiedzenia tego miejsca.
