Opuszczony dom wczasowy „Smrek” w Wiśle to obecnie ruina, która straszy swoim wyglądem i jak się okazało po naszym wypadzie, nie tylko tym. Wbrew pozorom to opuszczone miejsce okazało się aktywnie paranormalnie i to nadzwyczajnie. Skąd się wzięły zjawiska paranormalne w tak pospolitym obiekcie?
ZOBACZ FILM Z TEGO MIEJSCA
Dlaczego miejsce zostało opuszczone?
Dom wczasowy „Smrek” w Wiśle został wybudowany pod koniec lat 60. XX wieku na zboczu Partecznika. Był jednym z głównych ośrodków Funduszu Wczasów Pracowniczych, który funkcjonował w okresie PRL. Była to instytucja, która działała w Polsce od 1949 roku, a jej zadaniem było zapewnienie możliwości wypoczynku pracownikom państwowych zakładów pracy i instytucji. Właścicielem opuszczonego ośrodka „Smrek” była kopalnia węgla kamiennego „Staszic”. Ośrodek jak na ówczesne czasy był bardzo dobrze wyposażony (m.in. w każdym z pokojów był telewizor, co na tamten okres było luksusem). Z czasem obiekt został wystawiony na sprzedaż, jednak nie znalazł nabywcy, przez co w 2006 roku został zamknięty.

SKĄD ZJAWISKA PARANORMALNE W OPUSZCZONYM OŚRODKU?
Pewnie się zastanawiacie dlaczego postanowiliśmy zbadać tak pospolite i niepozorne miejsce? Może dlatego, że nikt inny wcześniej tego nie zrobił? Niejednokrotnie okazywało się, że właśnie takie miejsca były niezwykle nawiedzone. I w tym przypadku było nie inaczej, a powiem więcej było ciekawiej niż zwykle. Początkowy etap śledztwa nie przyniósł zadowalających efektów, byłem pewny że to po prostu zwykła ruina, która tylko wygląda mrocznie, aż do momentu, kiedy znaleźliśmy się przy wejściu głównym opuszczonego domu wczasowego.


Udało nam się nawiązać kontakt i to w dodatku bardzo ciekawy. To coś co tam egzystuje odpowiadało precyzyjnie na zadane przez nas pytania. To nie mógł być przypadek, jednak nie jesteśmy w stanie stwierdzić z kim, lub z czym mieliśmy do czynienia, ale to nie wszystko.. Po pewnym momencie dało się słyszeć kroki, tak jakby ktoś chodził na piętrze, a dodam, że cały budynek sprawdzaliśmy dwukrotnie i na nikogo nie natrafiliśmy. Wszystko to łączyło się jakby w jedną całość, i do teraz się zastanawiamy, co może nawiedzać ten obiekt? Nie udało nam się dotrzeć do żadnej informacji, jakoby wewnątrz miało dojść do jakiegoś wypadku. Musimy jednak brać pod uwagę, że były to czasy dość odległe, a co za tym idzie media nie były tak ogólnodostępne jak teraz. Dusze, z którymi się skontaktowaliśmy, mogły również przywędrować z jakiegoś powodu w to opuszczone miejsce. Tego się już chyba nie dowiemy, jednak możemy bez skrupułów stwierdzić, że opuszczony dom wczasowy „Smrek” w Wiśle jest nawiedzony.