Czy kiedykolwiek zastanawialiście się, co dzieje się z obiektami wojskowymi, które są porzucane i zapomniane? Czy są one tylko świadkami historii, czy też kryją w sobie coś więcej? Kiedy wybraliśmy się do opuszczonej jednostki rakietowej w Czarkowie nie nastawiałem się na nic szczególnego, jeśli chodzi o zjawiska paranormalne. Stało się jednak zupełnie inaczej, i miejsce to nas bardzo zaskoczyło.
Zobacz film z tego miejsca
Dlaczego to miejsce zostało opuszczone?
Jednostka rakietowa JW2389 w Czarkowie została utworzona w 1962 roku na bazie rozformowanych 89. i 96. pułków artylerii przeciwlotniczej. Obsługiwała system rakietowy SA-75 Dwina, który był przeznaczony do przechwytywania samolotów wroga na niskich i średnich wysokościach. Jednostka została rozformowana w 1989 roku i zastąpiona przez 74. Eskadrę Rakietową Obrony Powietrznej, która pozostała w Czarkowie do 2001 roku, a następnie została przeniesiona do Gliwic.
Obiekty wojskowe w Czarkowie zostały opuszczone i sprzedane prywatnemu inwestorowi. Od tego czasu niszczeją i są dewastowane. Część budynków została wyburzona, natomiast zachowały się stanowiska ogniowe i ciekawe magazyny, do których częściowo prowadzi klimatyczny tunel.
Jaki był cel naszej wyprawy?
Wybraliśmy się do tego opuszczonego miejsca, ponieważ docierały do nas głosy, jakoby obiekt ten miał być nawiedzony. Z początku się zastanawiałem co miałoby straszyć w takim zwykłym i niepozornym miejscu, jednak kiedy przeszliśmy do badania paranormalnego byłem w szoku. Coś z nami nawiązało kontakt, a energia ta skupiała się głównie w tunelu, który prawdopodobnie prowadził do magazynu rakiet. Czy doszło tam do jakiejś katastrofy lub zbrodni? Można tak przypuszczać biorąc pod uwagę tajność tego miejsca, które nie było obecne na mapach przez wiele dziesięcioleci!
Miałem wrażenie, że nawiązaliśmy kontakt z osobą, która mogła stacjonować w tym miejscu. Wszelkie odpowiedzi z naszych urządzeń na to wskazywały, jednak byt nie był skory do współpracy z nami. Mimo to, czuć było energię, która nas otaczała, co ewidentnie wskazywało na to, że miejsce to jest nawiedzone.
Co myślę o tym miejscu i czy warto je odwiedzić?
Jak już wspomniałem wyżej miejsce mnie zaskoczyło i to pozytywnie. Byłem pewny, że nie zachowało się za wiele, a jednak same obiekty były bardzo rozległe i niezwykle klimatyczne. Całości dopełniał mrok, który panował wewnątrz i dodawał atmosferze grozy. Jeśli chodzi o zjawiska paranormalne to również było bardzo ciekawie, chociaż z początku nie byłem do tego przychylnie zastawiony. Udało nam się nawiązać ciekawy kontakt, jednak nie możemy do końca sprecyzować kto to był.
Mimo, że obiekt nie jest w najlepszym stanie, to polecam go odwiedzić ze względu na klimat, który panuje wokół, jak i wewnątrz opuszczonej jednostki. Samo położenie w środku lasu już buduje aurę tajemniczości i wzbudza ciekawość.
Your place is valueble for me. Thanks!…