Cmentarz żydowski w Pyskowicach jest jednym z najstarszych i najciekawszych zabytków miasta. Został założony w 1830 roku i służył jako miejsce pochówku dla lokalnej społeczności żydowskiej aż do II wojny światowej. Na cmentarzu zachowało się ponad 200 nagrobków, zwanych macewami, które świadczą o ich bogatej kulturze i tradycji. Podczas naszej nocnej wyprawy w to miejsce czuliśmy, że nie jesteśmy sami.
Zobacz film z tego miejsca
Symbolika Macew
Macewy to kamienne płyty, na których wyryto imiona, daty i życzenia zmarłych. Często zawierają one również symbole, które mają głębokie znaczenie religijne lub rodzinne. Na cmentarzu w Pyskowicach można znaleźć następujące symbole:
- ręce w geście błogosławieństwa – to znak, że pochowano tam rabinów lub cadyków, czyli przywódców duchowych,
- świeca i świecznik – oznacza, że w tym miejscu została pochowana kobieta, która w judaizmie odpowiada za zapalanie szabasowych świec,
- dzban – symbol potomków rodu Lewiego, którzy pełnili funkcje religijne w świątyni, np. obmywanie rąk kapłanom przed błogosławieństwem.
Na grobach Żydów nie ma kwiatów, lecz kamienie. Jest to zwyczaj nawiązujący do słów biblijnych z Księgi Jozuego: „I wznieśli nad nim wielki stos kamieni, który jest aż do dnia dzisiejszego.” Kamienie miały chronić zwłoki przed zbezczeszczeniem przez dzikie zwierzęta.
Znani Żydzi z Pyskowic
Pyskowice były miejscem urodzenia lub zamieszkania wielu wybitnych Żydów, którzy osiągnęli sukcesy w różnych dziedzinach. Oto niektórzy z nich:
- Salomon Courant – urodzony w Pyskowicach w 1815 roku kupiec i filantrop, dziadek Edyty Stein, która została kanonizowana jako św. Teresa Benedykta od Krzyża,
- Franz Waxman – urodzony w Pyskowicach w 1906 roku kompozytor i dyrygent, autor muzyki do ponad 200 filmów, dwukrotny laureat Oskara,
- Alfred Balthoff – urodzony w Pyskowicach w 1905 roku aktor filmowy, telewizyjny i radiowy, znany m.in. z dubbingu.

Losy Żydów podczas II wojny światowej
W 1933 roku do władzy w Niemczech doszedł Adolf Hitler, który rozpoczął prześladowania Żydów. Wielu pyskowickich Izraelitów wyjechało za granicę lub do większych miast. Ostatni Żydzi z Pyskowic zostali wywiezieni do obozu Auschwitz-Birkenau w 1943 roku. Cmentarz został zdewastowany przez nazistów, a synagoga spalona.
Po wojnie cmentarz został częściowo odnowiony i ogrodzony. Obecnie jest pod opieką Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Katowicach. Jest to miejsce pamięci i szacunku dla ofiar Holocaustu i świadectwo historii Żydów na Górnym Śląsku.
Nocna wizyta na cmentarzu – poszukiwanie duchów
W ramach naszego zainteresowania zjawiskami paranormalnymi postanowiliśmy odwiedzić cmentarz żydowski w Pyskowicach w nocy. Jak zwykle zabraliśmy ze sobą sprzęt do badania aktywności paranormalnej, aby sprawdzić czy uda nam się zarejestrować w tym miejscy coś ciekawego.


Po dotarciu na cmentarz było już zupełnie ciemno, a zza chmur wyłaniał się księżyc co sprawiło, że atmosfera była niezwykle klimatyczna. Nagrobki, które ujrzeliśmy zrobiły na nas spore wrażenie mimo tego, że niektóre z nich uległy już aktowi wandalizmu. Początkowo czuliśmy się dość swobodnie i nie zapowiadało się na to, że nawiążemy jakikolwiek kontakt z zaświatami. Po niedługim jednak czasie stwierdziliśmy, że coś jest nie tak, czuliśmy obecność czegoś. Mieliśmy wrażenie, a raczej byliśmy tego pewni, że słyszeliśmy kroki, tak jakby ktoś się przechadzał po tej nekropolii.
Gdy zaczęliśmy używać naszych urządzeń do komunikacji z ewentualnymi bytami zrobiło się jeszcze ciekawiej. Na aplikacji Ghost Tube pojawiały się słowa, które sugerowały, że ktoś lub coś jest obecne na cmentarzu. Na przykład, usłyszeliśmy słowo “iść za tobą”. Czy to znaczyło, że ktoś lub coś chciało iść za nami? Szczerze mówiąc trochę mnie to zmroziło i wolałem, żeby nie okazało się prawdą.
Na radiu duchów SB7 również zadawaliśmy pytania i czekaliśmy na odpowiedzi. Na jedno z pytań Pawła: “Czy leżysz tutaj?” usłyszeliśmy wyraźnie: “Tak, tutaj”. To było bardzo niepokojące i zarazem fascynujące.
Sądzę, że to wszystko co udało nam się nagrać jasno sugeruje, że miejsce to jest nawiedzone. Nie udało nam się jednak sprecyzować, z czym konkretnie mielismy do czynienia, jednak bez wątpienia coś tam z nami było.
Zapraszam również do obejrzenia naszego filmu z tego cmentarza i podzielenia się swoimi spostrzeżeniami odnośnie tego co zarejestrowaliśmy.